Polecamy

Jak pozbyć się kamienia z baterii łazienkowych?

Potrzebujesz ok. 1 min. aby przeczytać ten wpis

W większości polskich domów z kranu leci dosyć twarda woda, która zawiera sporo związków wapnia oraz magnezu. Powoduje ona osadzanie się na bateriach łazienkowych nieestetycznego kamienia w formie twardego osadu. Usuwanie go jest wyjątkowo niewdzięcznym zadaniem i wymaga zastosowania odpowiednich preparatów. W niniejszym artykule zostaną wymienione najbardziej skuteczne z nich.

Środki domowe i chemiczne

Jeśli chcemy pozbyć się kamienia z takich elementów jak bateria do wanny czy umywalki, powinniśmy w pierwszej kolejności zastosować sok z cytryny. Wystarczy nałożyć go na dane miejsce i pozostawić na kilkanaście minut, a następnie dokładnie spłukać wodą i wytrzeć do sucha. Dobrze sprawdzi się ponadto woda z dodatkiem octu lub kwasku cytrynowego, ewentualnie płyn do mycia naczyń. 

Oczywiście na rynku są też dostępne specjalne środki czyszczące – np. mleczka. Zawierają one aktywne składniki, które efektywnie rozbijają i rozpuszczają cząsteczki kamienia, a jednocześnie nie uszkadzają powierzchni armatury. Dodajmy, że w trakcie wykonywania czynności pielęgnacyjnych przydadzą nam się takie narzędzia, jak rękawice ochronne i ściereczka bawełniana.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Rekomendowane
Zdrowe i pożywne śniadanie dla dzieci – co powinno zawierać?
Zdrowe i pożywne śniadanie dla dzieci – co powinno zawierać?
Zdrowy i aktywny styl życia popularyzowany jest w wielu mediach, co znacznie ułatwia wprowadzenie korzystnych nawyków, mających na celu poprawę […]
Jakie buty są najmodniejsze wiosną?
Jakie buty są najmodniejsze wiosną?
Nie ulega wątpliwości, że bez efektownych butów żadna stylizacja nie będzie udana. Z okazji wiosny warto się zatem wybrać na […]
Zwiewna sukienka – strój dla małej księżniczki
Zwiewna sukienka – strój dla małej księżniczki
Małe księżniczki kochają sukienki, a lato to doskonała okazja, by garderobę naszej pociechy wyposażyć w kilka nowych modeli. Oczywiście w […]
Ostatnie wpisy