Dla każdego podróżnika Kuba jest miejscem, które w końcu pragnąłby odwiedzić. Klimatyczna, intrygująca wyspa, która na zdjęciach wygląda tak, jakby zatrzymała się w latach 50. XX wieku. Ile w tym prawdy, a ile turystycznego marketingu? Zanim się o tym przekonamy, upewnijmy się, że zadbaliśmy o wszystkie niezbędne rzeczy i dokumenty przed wyjazdem.
Wiecznie uśmiechnięci mieszkańcy, muzyka uliczna zalewająca nas z każdej ze stron, a w końcu obszerne kubańskie plaże. Wyspa ta posiada wiele cech, dla których warto ją odwiedzić. Na początku jednak, postarać musimy się o turystyczną wizę. Ta określana jest również jako karta turysty na Kubę i upoważnia nas do przebywania na jej terenie do maksymalnie 30 dni. Jej cena utrzymuje się w okolicach 25 euro, a wyrobimy ją bez problemu w Ambasadzie. Coraz częściej jest to też możliwe w niektórych biurach podróży lub specjalnych firmach takich jak http://www.wizacenter.pl/.
Odpowiednio wcześniej zadbajmy również o zakwaterowanie, jak i wymianę pieniędzy w kantorze. W tym przypadku czekać nas może niemałe zaskoczenie, gdyż na Kubie potrzebne nam będą dwie waluty, które obowiązują na wyspie od ponad dwóch dekad. Są to peso wymienialne oraz peso niewymienialne. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, jest to aktualnie w miarę stabilny kraj, gdzie turystom nie grożą przykre niespodzianki. Toteż jest to jedna z lepszych destynacji na podróż we dwójkę, a nawet samotną wyprawę. Z racji na porę deszczową od maja do października, która występuje na Kupie, najlepszym okresem okaże się wylot w przedziale pomiędzy listopadem a kwietniem.